Strona 1 z 3

PostNapisane: środa, 19 maja 2010, 21:11
przez MENIM
Obrazek

29 maja na stadionie Arena auf Schalke w Gelsenkirchen Albert Sosnowski stanie przed szansą odebrania pasa WBC ukraińskiemu mistrzowi kategorii ciężkiej, starszemu z braci Kliczko, Witalijowi. Znawcy boksu, krytycy i spece szans na wygraną Polakowi nie dają. Temat tego, co Albert może zaprezentować w ringu, skupia się na sposobie jego porażki, a w kategoriach sukcesu traktowana jest opcja dotrwania Sosnowskiego do półmetka walki.

Co sądzicie o tej walce ? :locurva
Chyba wszyscy przesądzili tą walkę, może Sosnowski pokaże na co go stać ? :czirliderka

PostNapisane: czwartek, 20 maja 2010, 11:38
przez passions
Ten po lewo wygra - tylko nie wiem jak się nazywa :locurva

PostNapisane: czwartek, 20 maja 2010, 12:12
przez rasputin22
Myśląc trzeźwo Albert nie ma szans w pojedynku z Witalijem. Mimo wszystko Polak powinien pokazac się z jak najlepszej strony w tej walce, bo jest to ogromna szansa na wypromowanie swojego nazwiska:) Gdyby przetrwał wszystkie rundy i przegrał na punkty to byłby ogromny sukces. W zwycięstwo nie wierze, choć życie potrafi zaskakiwać...

PostNapisane: środa, 26 maja 2010, 08:03
przez ELSzabeL
Vitja obije strasznie Alberta ma sporo wiekszy zasięg i sporo lepsze uderzenie bił sie zlepszymi rpzeciwnikami nie widze zadnego atutu po stronie Alberta chyba ze kontuzja Vitka ogolnie jak wytrzyma Albert 8 rund to bedzie dobrze .Vitja wygra przez Ko lub Tko okolo 7-8 rundy.Nie wykluczam że to będzie cięzki nokaut i długa przerwa Alberta lub powrot do Mango Gdynia

PostNapisane: niedziela, 30 maja 2010, 14:46
przez Testo
i jak walka??? bo nie jestem zorientowany :friends

PostNapisane: niedziela, 30 maja 2010, 14:49
przez Nox
Sosnowski znokautowany w 10 rundzie

PostNapisane: niedziela, 30 maja 2010, 16:21
przez MENIM
Sosnowski pokazał klasę wytrzymując z Kliczkiem 10 rund :)

PostNapisane: niedziela, 30 maja 2010, 17:07
przez Anaboliczny Doktor
To nie jest tak Menim :)
Gdyby Kliczko mógł i chciał znokautować Sosnowskiego w 1-2 rundzie, nie byłoby kłopotu. To jest mistrz nokautu, 40 walk - 38 przez nokaut. Większość z nich w 1-2 rundzie. To nie jest ta sama półka zawodników. Sosnowski walczył dobrze, ale do takich sław jak bracia Kliczko to jeszcze mu daleko ;)

PostNapisane: niedziela, 30 maja 2010, 21:40
przez MENIM
To jeżeli by chciał go znokautować, to by go znokautował... widocznie miał z nim problem :) Bo po co miałby się męczyć aż 10 rund ?

PostNapisane: poniedziałek, 31 maja 2010, 13:04
przez Anaboliczny Doktor
Z tego co mi wiadomo, to był układ pomiędzy menadżerem Kliczki a telewizją. W zamian za dłuższy czas transmisji walki, Kliczko dostał więcej wynagrodzenia ;) Mógł dopiero w 8-9 rundzie :D
Ale to wiesz, jak jest z układami wyższych sfer ;)