Strona 1 z 1

PostNapisane: niedziela, 21 sie 2016, 12:09
przez dominikakreciaa
wbiłem juz 8 strzal( 5x prolo po 200mg e5d i 3x 250mg enan Norma) zostało jeszcze 7 enana/Norma i nie widze porazajacych efektow na sile i masie... Nie rozumiem co sie dzieje trening dobry, dieta w miarę suple dobre!? 5 tydzień juz, enana ciągnę do 1 tyg w trakcie tego wchodzę na propa i tak do 12 tyg.... Gdzie te wyraziste efekty co maja byc juz po 3-4 tyg?!1-1 enan1-4 meta8-12 prop

PostNapisane: niedziela, 21 sie 2016, 12:22
przez OTammara
Moze zbyt wiele sobie obiecujesz.
Ja bije prolke i trzepie mnie niezle a masa +4kg, jestem w 5-tym tyg.

PostNapisane: niedziela, 21 sie 2016, 13:00
przez dominikakreciaa
Moze właśnie przeceniam temat przeciez to nie jest jakiś turbo dopalacz a moze za wiele sobie obiecałem i psycha teraz sie ryje  'ludek'. Ja tez 5 tydzień i +6 kg na masie, sila około 12 kg poszła na klacie(zaznacze, ze dwa razy w tygodniu ja robie), około +4 cm w lapie poszlo.
Tak umiarkowanie przyrasta, nie ma takiego strzalu, ze doladam co trening i tym sie tak przejmuje :/. Na enanie wyjdzie mi 1 tyg to dopiero w polowie jestem a jeszcze mam 10ml propa z LK to moze to jeszcze zrobi sieczke bo dobije do 12 tyg... Co sadzisz?

PostNapisane: niedziela, 21 sie 2016, 13:02
przez OTammara
rozjebałeś mnie.... +4cm w lapie w 5 tygodni i jeszcze sie pytasz czy dobrze dziala lol A 6kg w pićtym tygodniu to chyba nawet za duzo, pewnie wina retencji.
Jak w cisnieniem?

PostNapisane: niedziela, 21 sie 2016, 13:42
przez ISpear
idź na profesonalna siłkę i ćwicz jak pro.
dieta ma nie byc w maire tylko ma byc zajebista.
odzywki ? nie za dużo chceszwyciagac z supli ? podstawa to jedzenie i trening - bez tego nawet koks nic nie zrobi

PostNapisane: niedziela, 21 sie 2016, 13:50
przez dominikakreciaa
chciałbym isc na profesjonalna silownie i to jeszcze jak 'smutny' ale wiesz nie ma u nas i w pobliżu 5 km Kurf**a... Jedynie w piwnicy to co udało mi sie zrobic.
To co daje rade to robie.
Eh z ta dieta ciezko bo pracuje fizycznie i nie zawsze mogę jeść kiedy mi sie chce i do tego nie mam jak ze sobą wziąć np.
ryzu, piersi itp... Moze macie jakiś pomysl?P.S nie mierzyłem jeszcze ciśnienia ale czuje sie dobrze tylko jajka zmalaly, syfów jako takich nie ma tylko balonik z twarzy sie zrobil.

PostNapisane: niedziela, 21 sie 2016, 14:49
przez ISpear
w pojemniki plastikowe i jesz zimne... trudno... znam ludzi, którzy tak robia...