Strona 3 z 8

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 16:19
przez mmaazz
ja znma kolesia co ma 45 nie zalane kolo 13%bfi bez saa ćwiczy kolo 5 lat wiec jestem w stanie we wszystko uwierzyć

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 16:25
przez bambjel__
hej mmaazz tez znam kolesia który ćwiczy 8 lat ma teraz 28 lat i wyglada naprawdę zajebi....cie w lapie ma 47 cm i szczerze mu zazdroszczę ze zrobił to całkowicie naturalnie bez SAA

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 16:27
przez fryzulicja_
Ja 3 lata temu mialem w bicu 22 (nigdy nie spotkałem nikogo kto wtedy mial by mniejszego ),
ale mój znajomy mial 25 i był tym tak podłamany ze teraz koksi. są tego efekty bo on ma teraz w lapie 39 a ja 34, ale ja ćwiczę 6 miechow i nie koksze, a on 3 lata z metka :D
Sorry, ale nie zaowazylem tego only ;P

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 16:29
przez Adiir1978
rybek dobrze wiesz ze jestem gotow 3 razy dziennie sie kluc zeby tylko lapy urosly .... chyba ze mówisz o jakimś syntholu czy olejku bambino ... ale pamiętaj ze ja za dużo sosu nie mam a znając Ciebie nawymyślasz mi tam specyfików za kupę sosu

Kamcio_Wes no w sumie nikgo wiec moze i zrobiłeś nauralnie podziwiam Cie za upór ja bym nie wytrzymał :D

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 16:37
przez Bendrodt-300980
ludzie ja mam odwrotny nieco problem niz wy... ja nie koksuje a ludzie i tak mnie pytają co biorę
odpowiadam wtedy, ze jak juz pytają to i tak swoje wiedza, a BCAA i kreta to i tak dla nich są SAA

z drugiej strony skąd wiecie, ze któryś z waszych kolegów nie bral..?? pewność mozna miec tylko za siebie

rybek dobrze mowisz, popieram cie. ja nie stosowałem jeszcze zadnych nowoczesnych stackow krety ani tribulusow czy innych cudow nowoczesnej suplementacji, a mój bic ma na dziś dzien 43 cm, waga 95kg choć mocno zatluszczony, ale to wszystko naturalnie i wiem, ze jeszcze dalej zajde dzieki nowoczesnym suplementom... wiec po co koksic??

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 16:50
przez Kamcio_Wes
Adiir1978, no walasnie, nie znasz nikogo kto by tyle wytrzymał i nie wiesz co mozna a co nie mozna
na sucho

ja nie mowie ze mi biceps rosnie w tempie 1cm na 1 miesiąc na bialku, bo to jest śmieszne

jak biceps w ciągu roku urośnie 1cm to jest super

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 17:24
przez Plunkettt
Kamcio_Wes , dobrze wiesz ze to było dawno i nieprawda , LOL do końca zycia mam sie oskarżać za to ze jak 1 raz siegnelem po koks to zjebałem cykl ? człowiek uczy sie na bledach , wiecej tego bledu nie zrobie
pozdro 5678

co do twojej wypowiedzi na temat przyrostów ( 1 cm jak urośnie w rok to jest super ) : tu masz odpowiedz na najważniejsze chyba pytanie , dzieki której coniektorzy zrozumieją dlaczego sięga sie po sterydy : a mianowicie np. mnie niezadowala 1 cm w rok , zadowala mnie 5-8 cm w rok jest roznica ? jest

a hasło to : zycie jest zbyt krótkie aby byc malym :

pozdro

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 17:27
przez Adiir1978
Kamcio_Wes poprostu niektórym brak cieprliwosci

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 17:48
przez Nealyy
ja mam taki poglad na ta sprawe: to czy koksuje czy nie jest moja sprawa i jak mam o tym komuś powiedzieć to musze wiedzieć kto pyta.
moze jestem za bardzo nerwowy ale po prostu nie znosze jak 90% ludzi po uslyszeniu slowa sterydy wyglasz swoje z dupy wziete teorie na ten temat w rzeczywistości nie majac o nich zielonego pojecia.
dlatego nie wdaje sie w polemiki z ludzmi którzy mi starają sie coś wmówić na temat koksu jakby byli lekarzami.
po prostu jeśli czuje ze rozmowa zejdzie na te tory lub osoba jest za bardzo przemadrzala mowie ze nie biorę albo mowie ze to moja sprawa i zeby sie tym nie interesowala.
mieszkam w niemczech i tu sie głośno nie mówi o koksie wiec na szczęście nie ma wielu prowokacji

PostNapisane: czwartek, 27 paź 2016, 17:57
przez Lelosugh-Dig
hea...czyli podobny problem jak wszedzie...u mnie tez jacyś nowi kumple z polibudy jak tylko patrzyli na mnie a potem jak sie dowiedzieli ze cw to odrazu KOX ..noi juz im nie wybije,tylko powiedziałem ze po koxe bywają chwile agresji i jak sie wkurzę to im przykleję łokcia na dynke...to sie uspokoilil....co ty kryć ja jeszcze nie bralem..choc mogę sie przyznać ze mialem takie okresy a zkiedys kupiłem metke...tak tak...ale wziąłem 6 tabsow i wtedy przyszly wyniki po badaniach krwi ze mam zawysokie wskazniki...kurde coś od dawno było ......wiec metkę od razu oddałem kumplowi...i do teraz nie mam na mysli brania takich sokow...choc są chwile zalamania...jednka znam troche ludzi co brali i sie z tym ukrywają jak by nie wiem co to bylo...poprostu mial takie chwile i wzial..ale widać slabiaki jak nie chce sie przyznac....