Strona 2 z 2

PostNapisane: poniedziałek, 21 mar 2016, 19:41
przez INathanI
dopuki stawy na to pozwola:D
masy nigdy za malo, oczywiście ''czystej''

PostNapisane: poniedziałek, 21 mar 2016, 19:44
przez JANUSZMUSZ
INathanI wspaniale podkreslenie czystej

PostNapisane: poniedziałek, 21 mar 2016, 20:07
przez Jadzia70
Ja tam bede ćwiczył tak dluzo az bede mógł i bede mial sily :badgrin:

PostNapisane: poniedziałek, 21 mar 2016, 20:20
przez Darnell2141b
w miarę jedzenia apetyt rosnie.
nie da sie określić do kiedy bedzie sie cwiczyc.
coś takiego jak idealna sylwetka nie istnieje gdyż jeslijuz ja będziesz mial zawsze ci bedzie mało i mało

PostNapisane: poniedziałek, 21 mar 2016, 20:27
przez gretchen
Najgorzej jest gdy kończy sie karnet i nie mam kasy na nastepny,ale zawsze sie coś zorganizuje również nie planuje w najbliższej przyszłości zakonczenia kariery! Bo śmierć bedzie naszym jedynym wybawieniem!

PostNapisane: poniedziałek, 21 mar 2016, 20:55
przez RLack
ja teraz mam juz troche przerwy bo mam strasznego dola ale ćwiczyć bede po nowym roku ja silownie traktuje jako zajecie wolnego czasu a nie ze mam ustalony od poczatku jakiś cel co jakiś czas wyznaczam nowe cele

PostNapisane: poniedziałek, 21 mar 2016, 20:58
przez reflektorekdd
Ja mam niby jakieś cele( jeśli chodzi o wymiary) ale pewnie nie skończy sie na tym Silka za bardzo mnie juz wciągnęła I uwielbiam, jak budzę sie we wtorek ( w poniedzialki ćwiczę klate) i czuje swoja klatke