Strona 1 z 1

PostNapisane: piątek, 31 gru 2010, 12:46
przez mike
Witam!

Na forach,w gazetach etc. widujemy bardzo częste pytanie zadawane przez początkujących,a mianowicie:

Jaki trening będzie dla mnie najlepszy?

W tym-krótkim- artykule postaram się odpowiedzieć na to dręczące wielu pasjonatów 'siłowni' pytanie.Odpowiedź oczywiście postaram się też w miarę możliwości uzasadnić.

Ergo:

Moja odpowiedź brzmi :FBW-(full body workout)-czyli trening całego ciała(jeżeli ktoś miałby trudności z j.ang.),w najprostszej
swojej wersji.

Na czym polega ten trening?

Trenujemy całe ciało-kilka razy w tygodniu.Wybieramy tylko najbardziej złożone ćwiczenia-po 1/2 na partię.
Zaczynamy od najpotężniejszego ,wielostawowego liftu-przeznaczonego na największa partię mięśniową.
Małymi kroczkami-zbliżamy się do najbardziej 'wykastrowanego' ćw. wielostawowego-lub często do ciężkiej izolacji(np. uginanie na biceps-wbrew pozorom jest to ćw. izolowane)-na mały,nie zbyt złożony mięsień.

Więc jak widać-trening prosty jak budowa cepa.

Oczywiście wersji jest wiele-doboru ćwiczeń też(najpierw partie priorytetowe,łączenie łańcuchów push,pull po sobie itp.)
Ale my skupimy się na najprostszej z możliwych wersji-która -jak znalazł-pasuje dla zaczynających ćwiczyć.


Dlaczego ten trening jest najlepszy dla 'świeżaków'?


Powodów jest b. wiele.Wymienię te najważniejsze,najbardziej oczywiste:


1.Mówiąc prosto-nie potrzebny ci jest trening o większej intensywności.Dopiero zaczynasz swoje zmagania z obciążeniem,dla
organizmu jest to nowy-nie spotykany wcześniej- bodziec,więc nie ma się co dziwić że rośniesz od 'samego patrzenia na sztangę'.
Po co się katować splitami,szybko nadpalić cun-i wyczerpać progres-skoro tyle samo,nawet więcej-można zrobić trenując delikatnie,
po 1 ćw. na partię?Gdzie tu logika?

2.Każdy początkujący ma problem z generowaniem siły(patrz. pierwsze powtórzenie bez żadnych problemów,a 2 za chiny nie chce iść w górę),no i oczywiście z techniką.Jeżeli chcesz się nauczyć na sprawdzian z matematyki,lepiej
uczyć się raz a porządnie,czy kilka razy w tyg. po trochu,spokojnie?Oczywiście że to drugie.I tak samo jest z ćwiczeniami-wykonujesz je częściej
(do 3x w tygodniu) więc szybko załapiesz o co chodzi.Poza tym nauczysz się generować siły(f=m*a).A uwierz mi-nauczysz się prawidłowo ćwiczyć-
na starcie przyjdzie kilka jak nie kilkanaście kilogramów siły-dosłownie!


3.Ciągły progres w kilku mikrocyklach.Przypuśćmy że Jasio wyczytał w czasopiśmie o treningu dzielonym.Każda partia 1x w tyg,po kilka ćwiczeń.
Bez namysłu zaczął trenować-zaczyna z czystą 'kartoteką' w układzie nerwowym-nie jest nadtrenowany-mimo że kaleczy technikę-masa i siłą idzie.
Poszło mu te marne 10kg w wyciskaniu/przysiadzie czy martwym ciągu-po 2 miesiącach trening przestał działać,progres się wyczerpał.Dlaczego?
Ostro nadwyrężył cun,przetrenował się na maksa-lipa przez duże L.Musi sobie odpuścić na kilka tyg- aż nie naładuje akumulatorów.

A jak jest z naszym-niech będzie Kubą?

Przeczytawszy ten artykuł- trenuje sobie całe ciało 3x w tyg-na chillu.Każdy lift wykonuje 3 razy na tydzień-i co każdy trening sobie dokłada po 1,5/2,5kg na sztangę.
Szybko nauczył się techniki-przypuśćmy że po 2 tyg.(czyli po-jestem słaby z matematyki- circa 6 tyg. treningów Jasia który ćw. mięsień co tyd.)
Ja stoi z siłą po miesiącu/dwóch ?

W dużych liftach po 15/20kg.Ale to nie koniec.
Cały czas sobie progresuje-a układ nerwowy czysty jak łza-nie naruszony katowaniem się kilkoma ćw.

Ale przypuśćmy że po ok. 2 miesiącach wyczerpał totalnie progres siłowy.Może to być znak że nie może już osiągnąć hipertrofi tak małą intensywnością.
I co leży na łopatkach?Otóż nie!

Zmniejsza częstotliwość treningu-na korzyść intensywności.Zaczyna trenować splitem z partią 2x w tygodniu,przewidującym ćwiczenia główne + asystujące-I co?
I kolejne kilka miesięcy nie zatrzymanego progresu.....

W dalszej perspektywie czasu-udoskonala trening o ćw. izolowane,wreszcie wchodzi na klasyczny split-za partią 1x week.

Co nam daje takie przechodzenie na cięższy level-stopniowo?

Ciągły,nie pohamowany progres....


*Historia jest wymyslonaa,ale jak najbardziej prawdziwa :locurva
*Wyniki poszczególnych osób mogą i będą się różnić między sobą-bo każdy jest inny,ma inny profil włókien itd.



Artykuł jest mojego autorstwa więc kopiowanie na inne fora itp. zabronione-chyba że za moją zgodą .

PostNapisane: sobota, 1 sty 2011, 21:33
przez Farenthide_M
no fbw wiadome na początek najlepsze, potem dopiero split :)

PostNapisane: niedziela, 2 sty 2011, 13:24
przez Nox
super art mike!

PostNapisane: niedziela, 2 sty 2011, 16:49
przez mike
Dzięki-będzie więcej art. ;)

PostNapisane: środa, 17 paź 2012, 06:56
przez ankaGal
Spoko artykuł. Na pewno mi się przyda jako początkującej na siłce:)

PostNapisane: czwartek, 22 lis 2012, 10:41
przez patryk22
HAha dobry art, a najbardziej mi się podoba porównanie do testu z matmy :)

PostNapisane: niedziela, 3 lut 2013, 16:32
przez Papilot
Od czegoś podobnego właśnie zaczynałem. Jako że nie zależy mi na dużej masie mięśniowej, to był to idealny trening dla mnie. Tylko ciężko było przestawić swój tryb życia.

PostNapisane: niedziela, 18 sie 2013, 06:03
przez Magiks
@mike

Dzięki mistrzu :love4gym.


___________
polecam http://disegno-galeria.pl/ fajna strona !