Strona 1 z 3

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 15:07
przez FIDELIS
Witam.Pytanko mam odnośnie wątróbki (takiej do jedzenia). Czy są jakieś przeciwwskazania do jej spożywania nawet w trakcie redukcji? Jak dla mnie to taki zamiennik piersi z kurczaka Np.Watroba wolowa - B:20g T:3,1g W:4gWatroba drobiowa - B:19g T:6g W:0,6gOprocz tego jakie ryby polecacie i czy ktoś moze mi powiedzieć ile kosztuje dorsz? Swiezy lub jakieś filety mrozone.Dzieki

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 16:20
przez Champagnn
watrobka to chyba dobry pomysl z tego co pamiętam wymienia ja w swojej książce Arnold jako źródło bialkatylko zastanawiam sie jak to to przygotowac... moze ktoś ma jakiś przepis?co do ryb to ja jem tylko mrożone filety i polecam pangę jest niedroga i nie bardzo wali ryba, ew.
sola francuska, grenadier albo mintaj dla desperatów

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 16:28
przez legnjogg
polecam pangę jest niedroga i nie bardzo wali ryba,Champagnn majac na uwadze Twoje zdrowie przestrzegam cie przed spożywaniem Pangi.Sam jadle ja w ogromnych ilosciach bo jest w samku zajebista!az do czasu.. wiesz ile kosztował kg pangi jak wchodziła na europejski rynek? 2 Euro, teraz kosztuje 5...niema europejczyka który widział pangę w calosci, do europy przywozona jest jush filetowana.
Wietnamczycy choduja ja przy stoczniach w zamknietych akwenach a jest to ryba ktora rozmnaża sie jak łosoś w gorze rzeki.
Pozatym podaja je grobulat który powoduje ze poza zmiana sposobu rozmnazania okazy są dużo wieksze.
pomijam czystość akwenu hodowlanego (pelnego smarow, wycieków oleju napedowego..)i propnuje jeść sole samkuje prawie tak samo a masz pewność ze dobrze i zdrowo jesz.
tyle pozdro

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 18:04
przez XFlannery
ja tam jem pangę i dupa tam, watrobka zwiera dużo witaminy b12 o ile sie nie myle, moja Matka robi takie z cebulka na patelni to tak dusi

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 18:43
przez legnjogg
ja tam jem pangę i dupa tam, rzeczowy komentarz...XFlannery jedz co chcesz - kiedyś w wiadomosciach zobaczysz ostrzezenie i wtedy mi podziękujesz pozdrops.
polecam lososia, swietne źródło kwasow omega3, a do tego swietnie smakuje (wedzony)

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 18:50
przez djwojnaaa
Drobiowa watrobka jest o wiele smaczniejsza, a przygotowanie jest dość szybkie ':trening:'

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 19:20
przez kullniczek-Kau
wiesz jak by tak Ań wszystko patrzeć to nawet głupiego kuraka bys nie zjadł bo nie wiadomo co w nie pakuja ':trening:'

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 19:33
przez djwojnaaa
A tuńczyk zawiera rtęć 'cosl' Gdyby byly jakieś naprawdę szkodliwe to nikt by ich nie sprzedawał ':trening:'

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 19:40
przez XFlannery
jak ss pracował w rzezni to wiadomo co pakowal:D

PostNapisane: sobota, 19 lis 2016, 20:46
przez Champagnn
dokladnie, jeśli mielibysmy do tego tak podchodzić to trzeba by założyć gospodarstwo rolne i produkować na wlasne potrzeby, ale w tedy nie było by chyba czasu na trening SS jak przygotowyjesz watrobke? bo ten maminy sposob z cebula jest chyba nie do przyjecia